Proloterapia jest stosunkowo mało znaną metodą terapeutyczną. Doniesienia odnośnie jej skuteczności dają podstawy do postrzegania jej jako alternatywy dla operacji chirurgicznej.
Wstęp
W trakcie uprawiania sportu dochodzi do wielu kontuzji. Dzieje się tak zarówno w przypadku osób uprawiających sport wyczynowy, ale i w przypadku sportowców amatorów. Wiele z takich dolegliwości można wyleczyć posługując się fizykoterapią. Jednak niektóre z kontuzji są na tyle poważne, że metody fizykalne i kinezyterapia nie są w stanie rozwiązać problemu. Wtedy pojawia się kwestia zasadności zabiegu chirurgicznego. Ostatnimi czasy chirurgia poczyniła ogromne postępy. Dużym wsparciem dla chirurgii są zaawansowane metody diagnostyczne. Jednakże ingerencja chirurgiczna jest znaczącym oddziaływaniem na organizm i nie daje gwarancji sukcesu. W związku z tą sytuacją trwają poszukiwania skutecznych metod, mniej inwazyjnych niż chirurgia, a dających dużą szansę na poprawę. Do takich zabiegów należy proloterapia.
Na czym polega proloterapia.
Zabieg proloterapii polega na wstrzykiwaniu do uszkodzonych struktur anatomicznych substancji pobudzających wzrost. Obecnie proloterapia stosowana jest na ścięgna, więzadła, stawy oraz mięśnie.
Substancje, którymi się ostrzykuje to osocze bogatopłytkowe, dekstroza, P2G (związek fenolu, gliceryny i glukozy) oraz stężony roztwór soli.
Skuteczności tego zabiegu upatruje się zarówno w mikrourazie wywołanym nakłuciem jak i w obecności substancji pobudzających wzrost danej struktury.
Wstrzyknięcie substancji stosowanej w proloterapii powoduje szok osmotyczny, który owocuje reakcją zapalną. Reakcja zapalna to uruchomienie mechanizmów sprzątających i regeneracyjnych.
Częstość zabiegów proloterapii
Przyjmuje się, że odpowiedź immunologiczna organizmu w miejscu uszkodzenia trwa od dwóch do czterech tygodni. W tym okresie regeneracja jest najbardziej intensywna. W związku z tym nie warto przeprowadzać zabiegów częściej.
Proloterapia w doniesieniach medycznych
W ramach zastosowania proloterapii w leczeniu pacjentów z chronicznym bólem pleców stwierdzono zwiększenie grubości wiązadeł krzyżowo-biodrowych stawu krzyżowo-biodrowego o 60%.
Trwające dwa lata badanie skuteczności proloterapii w leczeniu łokcia tenisisty przyniosło poprawę ocenianą na 50-90 procent.