Co dalej z pandemią?
Autorem tekstu jest Maciej Kołodziejczyk
https://www.facebook.com/maciek.kolodziejczyk
W związku z faktem, że dziś (21.12.2020) ma być zatwierdzona szczepionka Pfizera/BioNTechu w Unii Europejskiej przygotowałem symulację, jak w kolejnych 6 miesiącach może przebiegać ścieżka pandemii w Polsce ze względu na liczbę osób zarażonych, zaszczepionych oraz ryzyko zgonu na COVID-19. Zdaję sobie sprawę, że prognozowanie kilka miesięcy naprzód jest obarczone sporym ryzykiem błędu (zwłaszcza w obliczu wydarzeń takich jak nowy wariant wirusa), w symulacji chodzi głównie o to, by pokazać kilka efektów, które są moim zdaniem ważne, a nie widziałem zbyt wiele informacji o tym w polskich i zagranicznych mediach.

PODSTAWOWE OBSERWACJE/KONKLUZJE
1) Począwszy od przełomu stycznia i lutego można spodziewać się bardzo silnego spadku ryzyka i liczby zgonów. Jest to spowodowane tym, że od połowy stycznia będą szczepieni seniorzy. Ryzyko zgonu u osób 80+ lat jest nawet kilkunastokrotnie wyższe od przeciętnej w społeczeństwie.
2) Prawdopodobnie najważniejszą kwestią jest odsetek zaszczepionych w wieku 65+ lat, szczególnie 80+ lat. To wpływa nie tylko na liczbę zgonów w bardzo znacznym stopniu, ale także na liczbę hospitalizacji, choć nieco słabiej.
3) Mimo tego, że w połowie roku Polska będzie daleko od progu odporności zbiorowej (45% wobec 60-70%), zapewne dojdzie do znacznego poluzowania obostrzeń ze względu na spadek liczby zgonów i hospitalizacji. Nie byłbym zdziwiony, gdyby normalizacja rozpoczęła się od przełomu marca i kwietnia 2021.
4) Tempo szczepień jest determinowane przede wszystkim dostępnością szczepionek. Gdyby zatwierdzono jedną z dwóch pozostałych szczepionek zamówionych przez Polskę, które jeszcze nie ukończyły III fazy badań klinicznych, krzywa osób zaszczepionych (ciemnoniebieska) oraz uodpornionych (żółta) przesunie się odpowiednio w górę.
SZCZEGÓŁOWE ZAŁOŻENIA
– szczepionka Pfizera/BioNTechu zostanie zatwierdzona do użytku w UE 21. grudnia 2020, rozpoczęcie szczepień 28. grudnia
– szczepionka Moderny zostanie zatwierdzona do użytku w UE 6. stycznia 2021, rozpoczęcie szczepień 11. stycznia
– szczepionka firmy AstraZeneca zostanie zatwierdzona, szczepienia rozpoczną się 1. marca
– skuteczność szczepionek wynosi odpowiednio 95%, 95% oraz 90%. Początek nabierania odporności po dwóch tygodniach od zaszczepienia
– Polska wykorzysta przydzielone pule dawek szczepionek (odpowiednio 16.7 mln, 13.4 mln oraz 16 mln) w całości w 2021 roku
– zakładam równe wykorzystanie dostępnych szczepionek w poszczególnych miesiącach 2021 roku
– szczepienie zgodnie z kolejnością zatwierdzoną przez rząd: początkowo służba zdrowia, pracownicy DPS, MOPS, Sanepidu. Następnie pensjonariusze DPS, ZOL, osoby w wieku 60+ lat począwszy od najstarszych.
– poziom docelowo zaszczepionych: 65% w wieku 80+ lat, 60% w wieku 55-80 lat, 50% w wieku <55 lat.
– struktura wiekowa Polski wg stanu na 30 czerwca 2020
– względne ryzyko zgonu dla poszczególnych grup wiekowych (względem średniej w społeczeństwie) 9.5x (80+ lat), 2.1x (65-80 lat), 0.6x (55-65), 0.05x (poniżej 55 lat)
– zakładam w miarę stały przyrost zarażeń o ok. 2% ludności miesięcznie. Daje to ok. 25 tys. rzeczywistych zarażeń dziennie. Oczywiście zarażenia odnotowane testami będą znacząco (3-5x) niższe, czyli 5-8 tys. dziennie, co oznaczałoby spadek z obecnej liczby 9.5 tys. dziennie.
Na koniec kilka prawdopodobnych scenariuszy, które mogą spowodować, że trajektoria pandemii odchyli się na plus lub na minus.
CO MOŻE PÓJŚĆ GORZEJ (RYZYKA):
– będzie niższy niż zakładany odsetek szczepiących się w wieku 65+ lat, w szczególności 80+ lat. To zwiększy liczbę zgonów, hospitalizacji i opóźni otwieranie społeczeństwa,
– któraś ze szczepionek okaże się mniej skuteczna, np. w przypadku mutacji wirusa. To opóźni walkę z pandemią, bo niewykluczone, że trzeba będzie w przyszłości powtarzać szczepienie skuteczniejszym produktem,
– pojawią się problemy z produkcją lub dystrybucją szczepionek,
– nowy wariant wirusa z Wlk. Brytanii rozprzestrzeni się w Polsce. To zwiększy transmisję, więc przez kolejne kilka tygodni konieczne będą większe obostrzenia.
CO MOŻE PÓJŚĆ LEPIEJ
– szczepienia zostaną w większym stopniu dokonane w pierwszej połowie roku, raczej niż w drugiej,
– zostaną zatwierdzone kolejne produkty, co przyspieszy kampanię szczepień,
– odsetek zaszczepionych będzie wyższy (szczególnie w grupie 65+ lat), jeśli społeczeństwo przekona się za kilka miesięcy, że skutki uboczne są tolerowalne i jedynie chwilowe/przejściowe.
Na koniec czerwca odsetek osób uodpornionych wyniesie przy podanych założeniach ok. 45%. Ryzyko zgonu w pandemii spadnie o ponad 70%, ze względu na szczepienia w grupie 65+ lat.
Goldman Sachs prognozuje silny wzrost tempa szczepień w UE od maja. W sumie do końca czerwca miałoby zaszczepić się ponad 50% osób.
Ja w symulacji zakładam ~27%, ze względu na niższą dostępność szczepionek i niższą skłonność Polaków do szczepień.

Kraje rozwinięte zamówiły znacznie więcej szczepionek niż mają ludności.
W szczególności Kanada i USA mają nadmiar (3.5-4 razy więcej niż potrzebują), co pewnie pomoże zarówno innym krajom rozwiniętym (UE) jak i krajom rozwijającym się.

W szczególności Kanada i USA mają nadmiar (3.5-4 razy więcej niż potrzebują), co pewnie pomoże zarówno innym krajom rozwiniętym (UE) jak i krajom rozwijającym się.


